Młodzież z klas 2TL i 2TA uczestniczyła wraz z opiekunami w szkolnej wycieczce do stolicy Węgier.
9 kwietnia
Pierwszy dzień w stolicy Węgier rozpoczęliśmy od spotkania z przewodnikiem w bardzo ważnym punkcie peszteńskiego brzegu Dunaju – Placu Bohaterów (Hösök tere). Miejsce to powstało w XIX w. dla uczczenia tysiąclecia państwowości Węgier. Na środku placu stoi 36-metrowa kolumna zwieńczona posągiem archanioła Gabriela, otoczona posągami ukazującymi przywódców plemion Madziarów, księcia Árpáda oraz innych węgierskich władców. Kolejnym punktem zwiedzania był park miejski (Városliget) z mieszczącym się tu Zamkiem Vajdahunyad (obecnie Muzeum Rolnictwa). Następnie przeszliśmy do Domu Muzyki Węgierskiej (Magyar Zene Háza) oddanego do użytku w 2022 r., a zaprojektowanego przez japońskiego architekta Sou Fujimoto. Fasada budynku jest prawie w całości przeszklona, wewnątrz zasadzono drzewa, dzięki czemu nawet po wejściu do budynku nie traci się kontaktu z otaczającą go przyrodą. W 200-letnim parku znajduje się również Muzeum Etnograficzne (Néprajzi Múzeum), którego budynek przypomina gigantyczną rampę do jazdy na deskorolce, ma dach pokryty trawą, a ściany zdobione wzorami węgierskich haftów ludowych. Z przestrzeni parku przemieściliśmy się na Plac Kossutha (Kossuth tér), czyli do jednego z najważniejszych miejsc publicznych w Budapeszcie. Plac jest położony w centrum miasta, w pobliżu brzegu Dunaju. To właśnie tu znajduje się imponujący gmach Parlamentu Węgierskiego, jeden z największych i najbardziej znanych budynków parlamentarnych na świecie, zbudowany w stylu neogotyckim – wizytówka prawobrzeżnej strony miasta. W pobliżu znajdują się liczne pomniki nawiązujące do historii Węgier, bazylika św. Stefana, jak też piękne budowle z przełomu XIX i XX wieku.
Dzień kończymy w malowniczym miejscu – Petneházy Aparthotel, zlokalizowanym na terenie parku przyrody w Budapeszcie. Tu spędzimy dwie kolejne noce.
Co jemy z kuchni węgierskiej? Langosz – smażony placek, często podawany z czosnkiem, serem i śmietaną, Pörkölt – tradycyjny węgierski gulasz.
10 kwietnia
Przed nami zwiedzanie „Budy”, czyli lewobrzeżnej części stolicy Węgier. Na początek Góra Gellerta (Gellért-hegy). Nazwę zawdzięcza biskupowi Gellertowi, który właśnie tutaj miał zostać zamordowany przez pogan (według legendy spuszczono go ze szczytu w drewnianej beczce). Na wzgórzu znajduje się pomnik świętego, potężna austriacka cytadela oraz ciekawy Pomnik Wolności (Szabadság-szobor), wzniesiony w 1947 r. i przez długie lata poświęcony żołnierzom radzieckim poległym w walce o Budapeszt. Obecnie pomnik ma uniwersalne przesłanie i upamiętnia wszystkich, którzy polegli za Węgry. Co ciekawe, u podnóża wzniesienia znajduje się Kaplica Skalna Palatynów (Sziklatemplom) – sanktuarium węgierskie z polskimi akcentami – repliką obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej oraz płaskorzeźbą Maksymiliana Kolbe. Następny etap to Stare Miasto i Zamek Królewski z licznymi tarasami i dziedzińcami, z których rozpościera się niesamowity widok na miasto. Tutaj mogliśmy uczestniczyć w uroczystej odprawie wart przed pałacem prezydenckim.
„Buda” to też liczne kościoły, w tym Kościół św. Macieja (Mátyás-templom), jedno z najbardziej malowniczych i historycznie znaczących miejsc w Budapeszcie. Obecny gotycki wygląd kościoła pochodzi głównie z XV w. Przez wieki świątynia była świadkiem wielu kluczowych wydarzeń w historii Węgier, w tym koronacji wielu królów węgierskich, słynnej Franciszka Józefa I oraz jego żony Elżbiety Bawarskiej, znanej jako Sisi. Tuż obok znajduje się Baszta Rybacka (Halászbástya), która nazwę zawdzięcza średniowiecznemu cechowi rybaków, którzy bronili tej części murów zamku. Intensywny dzień zwiedzania kończył rejs statkiem po „pięknym modrym Dunaju” i spacer mostem na Wyspę Małgorzaty (Margit-sziget).
Co jemy z kuchni węgierskiej? Kürtöskalács kołacz – ciasto w kształcie walca, Somloi galushka – węgierski czekoladowo-bakaliowy deser.
11 kwietnia
Ostatniego dnia wycieczki zwiedzamy Szentendre. Niewielkie miasteczko położone malowniczo nad brzegiem Dunaju, zaledwie kilkanaście kilometrów od stolicy Węgier. Wąskie uliczki, kolorowe domy oraz artystyczna atmosfera sprawiają, że Szentendre przyciąga turystów. Spacerując po uliczkach, można natknąć się na różnorodne galerie i warsztaty. Lokalny przewodnik pokazuje nam najważniejsze miejsca, w tym kościół św. Michała, ulicę Fő tér, na której znajduje się kościół św. Jana Chrzciciela oraz Muzeum Marcepanu. To „słodkie” zakończenie węgierskiej wycieczki.
Co jemy z kuchni węgierskiej? Langosz, lody i oczywiście słodycze z marcepanu.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Szymańska i Monika Pytelska